piątek, 15 stycznia 2016

Z. Piłka nożna (A)

Początki kopanej

Dokumentowanie działalności sekcji piłki nożnej w naszym mieście jest zadaniem niezwykle trudnym. Głównie dlatego, że dyscyplina ta trwa nieprzerwa­nie od czasów powojennych. Uczestniczyło w niej setki piłkarzy, przewinęło się dziesiątki działaczy, ale głównym utrudnieniem dla badacza jest brak jakich­kolwiek dokumentów z działalności sekcji.
Nie sądzę by jej nie prowa­dzono, ale nic z dawnych czasów się nie zachowało. Pewną pomocą w wychowywaniu tematu jest broszurka E. Protokowicza z 1972 r. „Sport w Jawo­rze 1945-1972" wydana przez ów­czesny PKKFiT. Posiłkuję się tak­że, jak zwykle, re­lacjami uczestni­ków tych wyda­rzeń i zachowany­mi przez nich (lub rodziny) fotogra­fiami.
Żadna z dys­cyplin sporto­wych nie zrobiła na świecie tak za­wrotnej kariery jak piłka nożna. Od niej właśnie rozpoczął się po II wojnie rozwój ży­cia sportowego w naszym kraju i w Jaworze. Atmosfe­ra tamtych czasów była szczególna. Radość po zakończonej wojnie i jej okru­cieństwach była powszechna, a sport był symptomem nowych spokojnych i radosnych czasów.
Na stadionie mogli spotykać się ludzie niemal ze wszystkich stron dawnej Polski. W tamtych pionierskich latach sport, a piłka nożna w szczególności, spełniał rolę integrującą lokalną społecz­ność, rozbudzał poczucie jedno­ści i dumy. Kluby sportowe i dru­żyny powstawały i rozwijały się spontanicznie.
W Jaworze pierwszą sekcję piłki nożnej utworzono wiosną 1946 r. Była to drużyna OMTUR (Organizacja Młodzieży Towarzy­stwa Uniwersytetu Robotniczego) i przyjęła nazwę „Jaworzanka". Przy Cukrowni w Starym Jaworze powstała również w tym czasie drużyna „Cukrownik". W rok później pojawiła się jeszcze jed­na drużyna. Nazywała się „Zryw" i reprezentowała barwy ZWM (Związek Walki Młodych). Z fu­zji klubów OMTUR i ZWM powstał w 1948 r. zespół Gwardia Jawor - pamięta to dobrze p. Je­rzy Fitas, który w tym właśnie czasie rozpoczynał karierę piłkar­ską. Po roku 1950, po Gwardii po­wstał na krótko zespół „Związko­wiec", który tworzyli głównie pił­karze „Cukrownika" Stary Jawor.
Przyjmuje się za E. Protokowiczem, że Niemcy zaminowali sta­dion miejski w parku. Nie udało mi się potwierdzić tej informacji, ale wiem od p. Jerzego Osolinsza, że miny były w parku. Zginęło od nich kilka osób, a on sam szczę­śliwie przeżył po nadepnięciu na minę niedaleko stadionu w 1945 r. Być może dlatego pierwsze ofi­cjalne mecze piłkarskie rozgrywa­no na „ruskim boisku" przy ul. Staromiejskiej z drużyną stacjo­nujących w Jaworze żołnierzy Armii Radzieckiej (była tu podob­no szkoła kucharzy).
Co się tyczy sprzętu, to w tamtych czasach grało się naj­pierw w czym kto miał i cudem zdobytą, byle jaką piłką. Jednolite stroje, buty i lepsze piłki (ale sznurowane) pojawiły się pod koniec lat 40.
Bogdan H. Krupa

Rok 1946 (47?). Pamiątkowe zdjęcie drużyn OMTUR Jawo­rzanka i ZWM „Zryw" - starsza (ciemne koszulki) po towa­rzyskim meczu. Wynik 2:5 (1:1). Wśród rozpoznanych: Ry­szard Michalski, Zbigniew Kulpa, Ryszard Ponikowski, Je­rzy Benedyk, Rudolf Kobieluch, bracia Krzyżanowscy, Józef Karpiej, Wiesław Bortkiewicz. Proszę o pomoc w rozpozna­niu innych. Fot. użyczyła p. Michalska, żona Ryszarda


Rok 1947, drużyna ZWM Zryw Jawor młodsza (koszulki z pasem) wraz z działaczami. Drużyna przeciwna to prawdopodobnie Dziewiarz Legni­ca. Fot. użyczył Artur Gwiździł - syn Mieczysława (drugi z lewej)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze są moderowane