piątek, 15 stycznia 2016

Z. Piłka nożna (F)

Cieślik contra Flak

Wiosną 1956 r. klub miejski przeszedł pod zrzesze­nie Start i przyjął po raz drugi w swej historii nazwę Jaworzanka. Na samym też starcie drużyna piłkar­ska wyjechała na obóz sportowy do Ciechocinka.
Jak widać na zdjęciu, wzięli w nim też udział czołowi starsi piłka­rze (R. Kobieluch, Cz. Gala, J. Madej), choć niebawem wszyscy oni skończyli karierę piłkarską. Wśród zawodników zauważono młodego Mieczysław Gajdę, który wówczas odbywał w Jaworze służbę wojsko­wą (w jednostce przy ul. Szopena, gdzie dziś jest przedszkole, druga jednostka WP była przy ul. Staro­polskiej, gdzie jest dziś bursa). Pan Mieczysław został potem w Jawo­rze na stałe i grał w piłkę aż do połowy lat 60. Na wspomniany obóz nie pojechali natomiast dwaj dobrzy piłkarze: M. Reczuch i Zdz. Lizak, bo zmienili oni wtedy barwy klu­bowe i przenieśli się do Legnicy, zasilając Kolejarza.
Obóz ten był ważnym wydarze­niem z innego jeszcze powodu. Otóż nasza drużyna wróciła z Cie­chocinka z 19-letnim wówczas Ryszardem Flakiem - zawodnikiem miejscowego „Zdroju", który potem prawdziwą karierę piłkarską rozpo­czął w Jaworze. R. Flak skaperowany został w charakterze bramkarza, co potwierdzają M. Gajda, a wcze­śniej J. Szwaluk. Napastnikiem stał się dopiero w Jaworze.
W roku 1957 na towarzyski mecz do Jawora przyjechał AKS Strzegom z... Gerardem Cieślikiem. Jedną wersję udziału Cieślika w tym meczu przedstawił już M. Lassota. Ja przedstawię teraz podaną przez p. J. Fitasa. Wg niego G. Cieślik odwiedził swego brata, który w tym czasie odbywał służbę wojskową w Strzegomiu. Dowiedziawszy się o tym działacze AKS-u poprosili go, by zasilił ich skład na mecz w Ja­worze, na co on przystał. Z kolei R. Flak, gdy dowiedział się o tym, za­pragnął - jak w Ciechocinku - sta­nąć w bramce, zapewniając, że Cie­ślik gola mu nie strzeli. G. Cieślik grał w tym meczu tylko pierwszą połowę, gola Flakowi oczywiście strzelił, ale całe spotkanie wygrała Jaworzanka. J. Fitas za swoją we­rsję daje sobie uciąć palec, a nawet więcej.
Co by nie mówić o R. Flaku, był on talentem piłkarskim. Czas jego gry w Jaworze, choć krótki (tylko do początku 1958 r.), a zwłaszcza jego dalsza kariera piłkarska, budzą wciąż emocje wśród dawnych kibi­ców. Brat jego, Władysław, podaje mi kluby, w których grał Rysiek. Zdrój Ciechocinek - Jaworzanka - Kobewiak Legnica - Gwardia Wro­cław - Gwardia Warszawa - Stal Kra­śnik - Raków Częstochowa - War­mia Olsztyn - Zdrój Ciechocinek -Kędzierzyn Koźle...
Bogdan H. Krupa


Fot. z 1956 roku. Wyjazd drużyny Jaworzanki na obóz do Ciechocinka. Wśród zawodników stoją: St. Lisiecki, K. Styczyński, R. Kobieluch, M. Ekiert, A. Nowak, trener Chmielewski, Wł. Rząsa, M. Gajda, Zb. Szerer, J. Madej, Nawrocki, Cz. Gala. Niżej K. Hainberg, Wł. Niemiec, J. Szwaluk, R. Kwintiuk. Fotografię użyczyła rodzina R. Kobielucha


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze są moderowane