wtorek, 26 sierpnia 2014

P. Brydż

Impas duszą gry

W słownictwie powszechnym słowo impas oznacza sytuację bez wyjścia, ale w brydżu, o którym będzie mowa, oznacza pobicie karty przeciwnika młodszą z posiadanych bijących w przekonaniu, że przeciwnik „przed ręką” ma kartę, o którą nam chodzi i jej nie położył, a przeciwnik „za ręką” jej nie posiada i nie ma czym przebić naszej karty. Jest to bardzo ważny manewr w tej grze, a jeszcze ważniejsza jest umiejętność licytacji i rozgrywki.
Na użytek towarzyski w brydża gra się w weekendy. W Jaworze było i jest, jak sądzę, kilkanaście stałych składów 4-osobowych, które spotykają się i grają regular­nie. Ale tylko nieliczni odważyli się stworzyć drużynę i uczestniczyć w rozgrywkach.
Zaczęło się od spartakiad mię­dzyzakładowych w końcu lat 60. tamtego stulecia. Startowały drużyny Kuźni, Fabryki Pieców, Polleny, Zakładów Zbożowo-Młynarskich. Wtedy to Zakłady Kuziennicze zor­ganizowały pierwsze ogólnomiejskie mistrzostwa w brydżu, a zaraz potem w r. 1969(70?) - jak wspomi­na Kazimierz Pacholczyk - utworzo­no pierwszą w historii Jawora dru­żynę brydża sportowego. Grała pod firmą Kuźnia na poziomie ligi okrę­gowej. Występowali w niej Kazimierz Pacholczyk, Lech Woszczyński, Eugeniusz Adamek, Wojciech
Kułak, Adam Dobrzyniecki. Po re­organizacji województw w 1976 r. powstały w Jaworze dwie drużyny brydżowe - Kuźnia Jawor grająca w składzie: L. Woszczyński, Wł. Hemerling, Jan Guga, Stanisław Guga, Wł. Juracki, R. Jędrzejewski i J. Miksiński. Drugą drużyną był spo­nsorowany przez Spółdzielnię Mie­szkaniową „Piast”, w którym grali: Leszek Fedorowicz, Adam Garcarek, Waldemar Koluszko, Edward Krzemiński, Wojciech Kułak, Wła­dysław Kurek i Kazimierz Pacholczyk. O ile drużyna Kuźni gra pod tym samym szyldem do dnia dzi­siejszego, to drużyna Piasta zmie­niała nazwy (sponsorów) i pięła się w górę. I tak, na początku lat 80, grając pod szyldem JOK-u awanso­wała do III ligi. Wtedy grali w tej drużynie B. Wegner i D. Wincenty z Legnicy. W roku 1996 pod szyl­dem „Waldi” drużyna wywalczyła
historyczny awans do II ligi, gdzie grała tylko jeden sezon (głównie z powodów finansowych). Awans wywalczyły wtedy trzy pary: Krze­miński - Koluszko (kapitan zespo­łu), Kułak - Fedorowicz, Pacholczyk - Garcarek. W drużynie grali ponad­to Jarosław Kowalik i Roman Wyszowski. Po opuszczeniu II ligi dru­żyna rozpadła się.
Na zakończenie kilka interesu­jących szczegółów. Tytuły klasyfi­kacji brydżystów od najniższego: kandydat, mistrz klubowy, mistrz okręgowy, mistrz rejonowy, mistrz krajowy, mistrz międzynarodowy i arcymistrz. Spośród wymienionych jaworskich brydżystów tytuły po­siadali: W. Koluszko - mistrz mię­dzynarodowy, E. Krzemiński -mistrz międzynarodowy, K. Pachol­czyk - mistrz krajowy. Podobnie J. Kowalik i R. Wyszowski. L. Woszczyński - mistrz rejono­wy, tak jak W. Kułak i A. Garcarek.
W 1986 r. para Pacholczyk - Gar­carek brała udział w mistrzostwach Polski w Płocku. W 1998 r. para Koluszko - Krzemiński po wygraniu jednego z półfinałów zakwalifiko­wała się do eliminacji krajowych do mistrzostw świata, jednak ważne przyczyny losowe nie pozwoliły W. Koluszko na udział w tych zawo­dach. W tymże roku i z tych samych powodów para ta (mimo powołania przez Polski Związek Brydża Spo­rtowego) nie mogła wziąć udziału w Międzynarodowym Festiwalu Brydżowym w Słupsku. Będąc w III lidze, w meczu z Unią Leszno wspo­mniana para wylicytowała i wygra­ła szlema w piki z rekontrą (będąc bez dwóch asów i z dwoma renonsami) jak wspomina W. Koluszko.
Na początku lat 90. były w Ja­worze 3 sekcje brydżowe: Kuźnia, JOK i Azyl. K. Pacholczyk i L. Wo­szczyński byli w Zarządzie Brydża Sportowego w woj. legnickim.
Zebrał i opracował Bogdan H. Krupa



Podpis do zdjęcia: Brydżyści „Waldi” Jawor. Od lewej: Wojciech Kułak, Adam Garcarek, Waldemar Koluszko i Kazimierz Pacholczyk


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze są moderowane